Bieszczady

30 września uczniowie klas pierwszych wyjechali na tradycyjną wycieczkę integracyjną w Bieszczady

Jako pierwszy punkt na naszej trasie znalazł się Przemyśl, gdzie weszliśmy na Kopiec Tatarski, obejrzeliśmy Zamek Kazimierzowski i Archikatedrę Greko-Katolicką. Następnie naszym celem był Zamek w Krasiczynie, gdzie uczniowie mieli okazję obejrzeć zabudowę w stylu manierystycznym.

Po obiadokolacji udaliśmy się na nocny spacer do ruin cerkwi. W jego czasie nauczycielka historii i historii sztuki, Pani Justyna Tworek-Hernik, swoją opowieścią o wielokulturowym charakterze regionu bieszczadzkiego udowodniła nam, że możemy żyć w jedności mimo różnic.
Drugiego dnia wyszliśmy zdobywać szczyt – Połoninę Wetlińską, na której odpoczęliśmy w nowej Chatce Puchatka. Po powrocie integrowaliśmy się w obrębie klas wychowawczych.

W środowy poranek udaliśmy się do Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku, gdzie dowiedzieliśmy się, co oznacza nazwa „kurna chata”, czy jaka była rola żony nauczyciela, gdy ten nauczał. Po obiedzie wzięliśmy udział w grze terenowej. Mogliśmy sprawdzić swoje możliwości w koordynacji ruchowej, współpracy i odczytywania map oraz szyfrów. Dzień zakończyliśmy przy wspólnym ognisku. Przy świetle i cieple ognia mogliśmy się posilić i poznać wyniki rywalizacji w terenie. Wszyscy dostali nagrody za swój wysiłek, a zwycięzcy zgarnęli nagrodę główną.

Czwartek zaprowadził nas do Muzeum Historycznego w Sanoku, gdzie zapoznaliśmy się bliżej z życiem i twórczością Zdzisława Beksińskiego, sztuką sakralną występującą na terenach województwa podkarpackiego oraz eksponatami zgromadzonymi w zbrojowni.
Po obiedzie po raz kolejny założyliśmy górskie obuwie i ciepłą odzież. Druga gra terenowa zaprowadziła nas do pozostałości wysiedlonej podczas akcji Wisła wsi – Bereżnicy Niżnej. Pogoda dała nam okazję do ćwiczenia dobrej koordynacji ruchowej, trzeba było stąpać ostrożnie na błotnistych ścieżkach bieszczadzkich lasów. Świetnie poradziliśmy sobie z orientacją w terenie, odczytując mapę. Po kolacji nauczyciele zorganizowali konkurs wiedzy z wycieczki, pytania była zróżnicowane, ale każde wymagało aktywnego uczestnictwa w wycieczce. Główną nagrodę zgarnęli Janek i Igor z 1A.

Piątek był dniem spod znaku powrotu do domu, nie traciliśmy jednak czasu i robiliśmy przystanki, aby zwiedzić kolejne niesamowite muzea. Pierwszym z przystanków było Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej, które jest przede wszystkich miejscem pamięci i hołdu dla wszystkich, którzy bez względu na zagrożenie stawiali czyjeś życie ponad swoje bezpieczeństwo. Drugim punktem na trasie powrotnej był Zamek w Łańcucie, gdzie mieliśmy okazję zobaczyć na żywo dwa najważniejsze style w sztuce okresu oświecenia – klasycyzm i rokoko – a także poznać historię mieszkańców tego jakże pięknego kompleksu.

Wieczorem, po 5 dniach wspólnej przygody, wychowawcy przekazali swoich uczniów stęsknionym rodzicom.