Konferencja „Toshiba Youth Conference 2011” na długo zostanie przez nas zapamiętana. Tuż po przylocie do Tajlandii przywitali nas gospodarze oraz… kwieciste podarunki. Pierwszym zaskoczeniem dla nas było to, że od razu na lotnisku mogliśmy zacząć obcować z azjatycką kulturą, podziwiając złocone kapliczki pełne zdobień i ofiar, witające nas na każdym rogu. Ten sam przepych zachwycał nas przez cały czas trwania wyjazdu.
Podczas wycieczki przebywaliśmy w dwóch ośrodkach – na farmie Chokchai oraz w placówce naukowej Sirindhorn. Napięty harmonogram zajęć uwzględniał nie tylko poznawanie tajskiej kultury i zwyczajów, ale przede wszystkim – różnorodną naukę. Głównym tematem konferencji były działania mające na celu dążenie do zrównoważonej, przyjaznej środowisku przyszłości. Podczas zajęć na świeżym powietrzu poznawaliśmy nowatorskie i bliższe ekologii możliwości wytwarzania środków codziennego użytku: biopaliwo, alternatywne źródła energii, a nawet… mydło. Dla przykładu, pokazano nam, jak obliczyć ile dwutlenku węgla może przetworzyć drzewo na naszym podwórku czy też jaką powierzchnię wytwarzającą tlen mają jego liście. Wykładom teoretycznym towarzyszyły zajęcia praktyczne, przeplatane też z elementami zabaw i gier integracyjnych – kładziono duży nacisk na porozumienie międzykulturowe i dostrzeżenie, że różnice jakie są między uczestnikami z USA, Japonii, Tajlandii i Polski tak naprawdę zacierają się, kiedy wszyscy mamy wspólny cel.
Mieliśmy przyjemność nie tylko współpracować przy tworzeniu gazety dotyczącej poznanych przez nas zagadnień, ale też uczestniczyć w konferencji prasowej, zorganizowanej przez Toshibę ostatniego dnia naszego pobytu w Tajlandii.
Był również czas na moment odpoczynku, na który zaplanowano oglądanie przedstawienia teatralnego przybliżającego wierzenia i życie codzienne dawnej Tajlandii, zwiedzanie muzeów historycznych i kulturalnych oraz zwiedzanie Bangkoku.
Z prawdziwym żalem opuszczaliśmy ten piękny kraj.
Katarzyna Gawryś, klasa 2c
Maciej Gościński, klasa 2b
[nggallery id=25]